Małgosia jest psychologiem, psychoterapeutą i psychoonkologiem. A przy tym niesamowicie ciepłą i przyjazną osobą. Zależało jej na naturalnych zdjęciach, na stronę internetową jej prywatnej praktyki. Zdjęciach, które pokażą jej osobowość oraz to, co dla niej ważne, czyli bliski kontakt z przyrodą.
Zdjęcia dla psychologa, terapeuty lub coacha to dla mnie osobna kategoria portretów.
Dlaczego wyróżniam akurat tę grupę zawodową? Bo moim zdaniem psychologom i coachom nie wystarczą ładne i dobre technicznie zdjęcia. Takie sprawdzą się dla większości zawodów, ale nie tu.
Joanna jest terapeutką uzależnień. Jej klienci to osoby w trudnej sytuacji życiowej, często po wielu przejściach, szukające specjalistki, której mogą zaufać. Czy sesja zdjęciowa dla terapeuty może odpowiedzieć na tę potrzebę?
Sesja zdjęciowa coacha, liderki i mentorki biznesu miała za zadanie pokazać połączenie profesjonalizmu z empatią. I zachęcić do współpracy konkretną grupę klientów.
Nauczycieli języków obcych jest mnóstwo, a sieć jest pełna stockowych zdjęć nauczyciela przy tablicy w otoczeniu flag symbolizujących różne języki. Dlatego sesja wizerunkowa nauczycielki angielskiego była pewnym wyzwaniem. Jak wyróżnić osobę wykonującą popularny zawód?
Jak zachęcić klientów do współpracy właśnie z Tobą?
To pytanie, które zadaje sobie większość osób, które prowadzą biznes, czy np. własnego bloga. Odpowiedzi i metod jest pewnie wiele, ja proponuję tu jedną, o której wiem, że działa.
Dziś o tym, że działania employer brandingowe mogą jednocześnie budować pozytywny wizerunek pracodawcy i być atrakcją dla pracowników. Czyli sesja pracowników Lotte-Wedel na nową stronę internetową.
Nie samą pracą człowiek żyje – choćby i najfajniejszą. Każdego z nas coś kręci. Coś, o czym możemy mówić godzinami, często z wypiekami na twarzy i dzięki czemu jesteśmy szczęśliwsi. Ale kiedy przychodzimy do pracy prywatne pasje zazwyczaj grzecznie chowamy do szuflady (bo jeszcze szef pomyśli, że praca nam nie wystarcza do szczęścia, albo branża „zbyt poważna” na „takie” hobby, itd.). Ale są takie miejsca pracy, w których dzieje się inaczej:-)
Nikogo nie trzeba przekonywać, że miejsce pracy wpływa na samopoczucie. Ani do tego, że czekolada nasze samopoczucie poprawia… Nic dziwnego, że pracownicy Wedla, którzy codziennie wdychają czekoladowe endorfiny są tak pozytywnie nastawieni do życia. Niżej efekty wyjątkowo sympatycznego dnia w fabryce słodkości: sesja biznesowa pachnąca czekoladą.