Joanna jest terapeutką uzależnień. Jej klienci to osoby w trudnej sytuacji życiowej, często po wielu przejściach, szukające specjalistki, której mogą zaufać. Czy sesja zdjęciowa dla terapeuty może odpowiedzieć na tę potrzebę?
Joanna jest bardzo pogodną, otwartą osobą i szybko nawiązałyśmy dobry kontakt. Sama doświadczyłam tego, że w jej towarzystwie można poczuć się bezpiecznie. Domyślam się, że wszystkie te cechy mają duże znaczenie dla osób, które z nią pracują, dlatego chciałam pokazać je na zdjęciach.
Podobnie jak jej stosunek do pracy. Na swojej stronie Joanna pisze, że najważniejszy jest dla niej człowiek, niezależnie od jego bagażu doświadczeń. Podstawą jej pracy jest bezwarunkowy szacunek dla klienta i pełne zaangażowanie.
Jak to pokazać na zdjęciu? Dla mnie podstawa to dobra relacja z fotografowaną osobą. Wtedy mogę liczyć na szczery uśmiech i skupione spojrzenie, które pozwala odbiorcy poczuć się dostrzeżonym i jednocześnie zaakceptowanym. Do tego kilka wskazówek przy pozowaniu, żeby mowa ciała również wyrażała otwartość.
Podczas krótkiej sesji to niełatwe. Ale dobry kontakt, jaki nawiązałyśmy, pozwolił mi uchwycić to, na czym mi zależało. Bardzo się ucieszyłam, kiedy po sesji Joanna napisała, że było to „ogromnie ekscytujące przeżycie”:-) A naszą współpracę opisała tak:
„Przede wszystkim przeprowadziłaś mnie bardzo sprawnie przez proces ujawnienia siebie w pełni i ujawnienia siebie tak wprost. Zdjęcia przez Ciebie wykonane robią wrażenie na osobach, które po raz pierwszy je oglądają, co bezpośrednio potwierdza, że osiągnęłyśmy wspólnie zamierzony efekt i cel. Ja je niezmiennie bardzo lubię i bardzo chętnie je publikuję w różnych miejscach. Są ze mną spójne.”.
I jak tu nie kochać swojej pracy? 🙂
Gotowe zdjęcia tak prezentują się na stronie Joanny:
Foto: Justyna Kastyak/Uśmiech proszę!
Ty też czujesz, że potrzebne Ci zdjęcia, które przyciągną Twoich klientów?
Napisz do mnie!Lub przeczytaj więcej o sesjach dla psychologów, coachów i terapeutów
