Czas nadrobić nieco zaległości. Dziś wiosenna, kobieca sesja w plenerze. Będzie trochę ludowo, bardzo dziewczęco i odrobinkę demonicznie…
Pamiętacie podróże w czasie z „O północy w Paryżu” Allena? Ostatnio oglądałam powtórkę i najpierw uśmiałam się do łez, a potem rozmarzyłam: a gdyby tak przenieść się do czasów wiktoriańskich?
Kobieca sesja zdjęciowa
Kobieca czy dziewczęca – która natura jest Wam bliższa? A może obie, w zależności od nastroju? (chociaż ostatnio słyszałam, że „dziewczyńskość” to stan umysłu).
Zastanawiacie się czasem, jak mogłybyście wyglądać w zupełnie innej niż na co dzień wersji?
Nikogo nie trzeba przekonywać, że miejsce pracy wpływa na samopoczucie. Ani do tego, że czekolada nasze samopoczucie poprawia… Nic dziwnego, że pracownicy Wedla, którzy codziennie wdychają czekoladowe endorfiny są tak pozytywnie nastawieni do życia. Niżej efekty wyjątkowo sympatycznego dnia w fabryce słodkości: sesja biznesowa pachnąca czekoladą.
Już miałam dopisać „…o kocim spojrzeniu”, ale Mariola bardziej przypomina mi kameleona: na każdym ujęciu jest inna. Sami zobaczcie.