Mini-sesja ciążowa Joanny
Sesja ciążowa to wyjątkowo wdzięczny temat. Tym razem do sesji mamy dołączyła córeczka i powstał ciepły, intymny portret macierzyństwa.
Polecam zwłaszcza przyszłym mamom, które mówią o sobie per „wieloryb” (nawet nie wiecie jak często to słyszę!).
Dziewczyny, proszę, nie mówcie tak o sobie, bo niezależnie od tego co myślicie, na prawdę wyglądacie pięknie!
Ps. Asia na szczęście tak nie mówi:-)
MUA: Gabrysia Barcz